Dziczyzna królowała na stołach od wieków, zachwycali się nią władcy i szlachta. Dzicze udźce, sarnie combry, czy pasztety z jelenia pieściły podniebienia i zaspokajały najwybredniejsze gusta. Dziś każdy może delektować się wyjątkowym, delikatnym i szlachetnym smakiem dziczyzny, wystarczy sięgnąć po nasze wyorby, żeby poczuć się jak na królewskim dworze.
Puszcza Białowieska, Puszcza Knyszyńska, Poleski Park Narodowy, krainy łowieckie Podlasia i Polesia – z tych najczystszych ekologicznie regionów Polski pochodzi surowiec do wyrobu naszych specjałów.
Dlaczego właśnie dziczyzna?
Najczystsze i najzdrowsze ekologicznie jest mięso żubra i zwierzyny płowej – sarny i jelenia, która w okresie wegetacji ma do dyspozycji różnorodność soczystych roślin rosnących w lesie i na łąkach. Badania wykazały, że w ich żołądkach można znaleźć kilkadziesiat gatunków ziół! Zapewnia to nie tylko wysoką wartość odżywczą, ale również niezrównane walory smakowe mięsa. To samo dotyczy dzika, który ma do dyspozycji nieporównywalnie bogatszy, bardziej urozmaicony i "czysty" pokarm niż zwierzęta hodowlane.
Zwierzyna, która cały czas jest w ruchu, dostarcza mięsa dobrze ukrwionego, dotlenionego i mniej tłustego niż tusze ich kuzynów z hodowli. Dlatego właśnie dziczyzna jest polecana przez lekarzy jako element diety antycholesterolowej.
Dlaczego właśnie dziczyzna?
Dzikie zwierzęta odżywiają się w sposób naturalny, same poszukują pokarmu, oddychają leśnym powietrzem, piją świeżą wodę. Rosną powoli, bez stresu i w zgodzie z naturą w przeciwieństwie do zwierząt tuczonych w hodowlach, które stłoczone w ciasnych boksach, karmione anabolikami, hormonami wzrostu i sztucznymi paszami muszą w ciągu 5 miesięcy osiągnąć wagę 100 kilo. Dziki, żeby uzyskać taką wagę chodzą po lesie 3 lata, korzystając ze swobody i wolności.
W przeciwieństwie do uboju rzeźnego, który nie zawsze jest humanitarny, dzikie zwierzęta pozyskuje się zgodnie ze starymi tradycjami łowieckimi i z szacunkiem do upolowanego zwierza. Zwierzyna pozyskana w etyczny sposób to mięso bez hormonu stresu. To samo zdrowie.
Z myśliwskim pozdrowieniem
DARZ BÓR
